Zapowiedź RUNDY NR 2: na kogo warto stawiać?
W RUNDZIE NR 2 mamy 7 spotkań, a więc wybierać zawodników możemy z aż 14. reprezentacji. Tym razem limit siatkarzy z jednego kraju wynosi 2.
>> Zobacz najczęściej wybieranych siatkarzy na RUNDĘ NR 2
TURCJA – FRANCJA
Faworytem spotkania na pewno są mistrzowie olimpijscy - Francuzi, choć jak dobrze widzieliśmy na memoriale Wagnera nie są póki co w optymalnej formie. Ponadto pod znakiem zapytania pozostaje występ ERVINA N’GAPETHA, który długo leczył kontuzje kolana i ma spore zaległości treningowe. Jeśli będzie do dyspozycji trenera to prawdopodobnie dopiero po fazie grupowej. Pod jego nieobecność liderami drużyny powinni być atakujący JEAN PATRY oraz przyjmujący TREVOR CLEVENOT, choć tu mamy naprawdę dużą głębie składu i potencjalni rezerwowi to naprawdę uznane nazwiska. Bardzo dobrymi opcjami i raczej pewnymi składu są natomiast środkowy BARTHELEMY CHINENYEZE i libero JENIA GREBENNIKOV (na ostatniej prostej trener zrezygnował z drugiego libero BENJAMINA DIEZA).
Przeciwnikiem Francuzów będzie reprezentacja Turcji. Są oni obecnie w niezłym gazie - zwycięstwa w Złotej Lidze Europejskiej i FIVB Challenger Cup oraz dwa sparingowe triumfy nad Serbią nie mogą przejść bez echa. Zdecydowanym liderem zespołu jest atakujący ADIS LAGUMDZIJA i to od jego dyspozycji zależy najwięcej. Ciekawymi opcjami może być także młody przyjmujący EFE BAYRAM czy środkowy BEDIRHAN BULBUL.
SŁOWENIA - UKRAINA
Drużyny, którym mogliśmy lub dopiero się przyjrzymy w meczach testowych przeciwko reprezentacji Polski. Słowenia pokazała, że może być naprawdę groźna, a gra na trzech przyjmujących – KLEMENA CEBULJA, TINE URNAUTA i ROKA MOZICIA przynosi im sporo korzyści. Ta trójka zdecydowanie będzie motorem napędowym zespołu, a poza nimi mamy jeszcze zawsze groźnych środkowych – JANA KOZAMERNIKA i ALENA PAJENKA oraz doświadczonego libero JANI KOVACICIA.
Reprezentacje Ukrainy natomiast zobaczymy dopiero w test-meczu z reprezentacją Polski, ale już teraz w ciemno można polecić atakującego znanego z niezłych występów w Pluslidze VASYLA TUPCHII czy przede wszystkim przyjmującego OLEHA PLOTNYTSKIEGO. Szczególnie ten drugi to kandydat na gwiazdę mistrzostw. Świetny atak i zagrywka, do tego bardzo dobre przyjęcie – warto na niego postawić. Natomiast jeśli szukamy pewnego środkowego to tu mamy dwóch niezłych – JURIJA SEMENIUKA i DMYTRO TERYOMENKO.
NIEMCY – ESTONIA
Faworytem spotkania są podopieczni Michała Winiarskiego, czyli reprezentacja Niemiec. Ważnymi postaciami w jego drużynie na pewno będą niezmiernie doświadczeni rozgrywający LUKAS KAMPA (36 lat) i atakujący GEORG GROZER (38 lat), który wrócił do reprezentacji i dla którego może to być ostatni wielki turniej w karierze. Pomimo wieku obaj wciąż prezentują wysoką formę i warto na nich postawić. Ciekawą opcją wydaje się również ofensywny przyjmujący MORITZ KARLITZEK.
W szeregach Estonii natomiast ciekawymi nazwiskami są atakujący OLIVER VENNO i przyjmujący ROBERT TAHT, którzy pomimo porażek z reprezentacją Czech dwukrotnie 0:4, jako jedyni pozostawili nienajgorsze wrażenie. Znak zapytania przy TIMO TAMMEMAA, który nie zagrał w żadnym z tych spotkań testowych i nie wiadomo jak z jego zdrowiem.
MACEDONIA PÓŁNOCNA - DANIA
Obie reprezentacje nie obyte na arenie międzynarodowej i dla obu porażka w tym starciu przekreśli praktycznie szanse na dobry występ w Mistrzostwach. Delikatnym faworytem jest Macedonia Północna dowodzona przez braci GJORGIEV. Punktów szczególnie spodziewać należy się po starszym z braci – atakującymi NIKOLI, choć rozgrywający GJORGI przy potencjalnym zwycięstwie również może przysporzyć sporo punktów. Do tego jest jeszcze przyjmujący ALEKSANDAR LJAFTOV, który nieźle prezentował się w meczach kontrolnych oraz oczywiście doping własnych kibiców.
Mało wiemy na razie odnośnie reprezentacji Danii, brak informacji odnośnie sparingów. Natomiast w tegorocznej Złotej Lidze Europejskiej odnieśli trzy porażki i ugrali tylko dwa sety. Z dobrej strony w meczach tych pokazali się jedynie atakujący MADS KYED JENSEN i przyjmujący OSKAR KJERSTEIN MADSEN.
RUMUNIA – PORTUGALIA
Nieznacznym faworytem według bukmacherów jest reprezentacja Portugalii, ale to może być wyrównane spotkanie, a Rumuni nie są bez szans. Wśród reprezentantów Rumunii najwięcej punktów spodziewać się możemy głównie po nowym nabytku Skry Bełchatów – ADRIANIE ACIOBANITEI i atakującym ALEKSANDRU RATA.
Po stronie Portugalii natomiast liderami drużyny powinni być dobrze znani z występów w Pluslidze – rozgrywający MIGUEL TAVARES RODRIGUEZ i przyjmujący ALEX FERREIRA. Ciekawą opcją może być również środkowy FILIP CVETICANIN.
FINLANDIA – CHORWACJA
Zanosi się na bardzo wyrównane spotkanie, kto wie, czy nie zakończone tie-breakiem, a wiadomo, że im więcej setów tym lepsze punkty w naszej zabawie. Nieznacznym faworytem według bukmacherów są Finowie, mający w swoich szeregach znanego z występów w Pluslidze nieszablonowego rozgrywającego EEMIEGO TERVAPORTTIEGO czy nowego libero Trefla Gdańsk VOITTO KOYKKA. Obaj są naprawdę ciekawą opcją do naszych składów. Poza nimi za punkty odpowiedzialni powinni być atakujący JOONAS JOKELA czy przyjmujący JIRI HANNINEN. Nie wiadomo co ze zdrowiem ANTTI RONKAINEN, który nie uczestniczył w spotkaniach kontrolnych i póki co nie ma go w składzie, ale możliwe że na ostatniej prostej zdąży się wyleczyć.
Natomiast Reprezentacja Chorwacji wcale nie stoi na straconej pozycji. Posiadają w składzie kilku interesujących i ogranych zawodników jak atakujący PETAR DIRLIĆ i LEO ANDRIĆ (ciężko przewidzieć który będzie „jedynką”), wszechstronny przyjmujący MARKO SEDLACEK czy rozgrywający Stali Nysa TSIMAFEI ZHUKOUSKI. Jeśli szukamy środkowego to interesującą opcją jest także KRUNO NIKACEVIĆ.
SZWAJCARIA – SERBIA
Zdecydowanym faworytem reprezentacja Serbii dla której każda strata seta w tym spotkaniu była by ogromną niespodzianką. W meczach kontrolnych do tej pory nie grał MARKO IVOVIĆ i nie wiadomo na kiedy będzie gotowy do gry. Przy jego nieobecności liderem punktowym zespołu powinien być przyjmujący UROS KOVACEVIĆ oraz jeden z dwójki atakujących ATANASIJEVIĆ/LUBURIĆ. Obaj to świetni gracze i tak naprawdę ciężko wskazać na kogo postawi trener Kolaković. Mocnymi punktami zespołu powinni być też środkowi PETAR KRSMANOVIĆ i MARKO PODRASCANIN (brak kontuzjowanego LISINACA). W meczach kontrolnych nie grał również dotychczasowy podstawowy rozgrywający NIKOLA JOVOVIĆ i kto wie czy swojej szansy nie dostanie nowy rozgrywający Czarnych Radom – VUK TODOROVIĆ.
Odnośnie reprezentacji Szwajcarii wybranie kogoś na mecz z Serbią może być mocno ryzykowne, jednakże w późniejszych meczach tacy zawodnicy jak atakujący JULIAN WEISIGK, środkowy ALEKSANDER LENGWEILER czy przyjmujący QUENTIN ZELLER mogą być zaskakującym, ale kto wie czy nie bardzo opłacalnym wyborem.