Przyjmujący AZS SGH Warszawa zwycięzcą Menedżera Siatkówki 2023

Po meczu o brązowy medal, Francja - Słowenia, spojrzałem w klasyfikację generalną i byłem już spokojny o końcowy sukces - mówi Antoni Jaworski z Częstochowy (na zdjęciu), menedżer klubu ROSOMAK

>> Przyjmujący AZS SGH Warszawa liderem po fazie grupowej

SOBOTA RANO
Mówi Antoni Jaworski: - 33 punkty przewagi przed decydującymi meczami to jednak sporo. Liczę, że uda mi się zachować pozycję numer 1.
Myślę, że to jednak Francuzi zajmą trzecie miejsce. Brak podstawowego rozgrywającego Słowenii (kontuzja Gregora Ropreta) to spadek wartości całej reprezentacji.

Jestem ogromnym fanem Włoch jako kraju, nawet potrafię się komunikować w tym języku. Oczywiście będę mocno kibicował naszej reprezentacji, ale minimalne większe szanse na wygraną daję gospodarzom. Już nie mogę doczekać się tego spotkania.

SOBOTA PO MECZU O BRĄZ
Ten medal się Słowenii należał. Zagrali świetne dwa sety, co prawda w trzecim zaliczyli dość sporą zniżkę jakości, która mogła być spowodowana zmęczeniem przez niewielką liczbą rotacji podczas mistrzostw, ale w tie breaku, głównie pod przywództwem Roka Mozica, zdołali pokonać Francję.

Po meczu spojrzałem w klasyfikację generalną i byłem już spokojny o końcowy sukces, bo połowa mojego składu zapunktowała bardzo dobrze. Jedyne czego się obawiałem, to tego, czy aby na pewno Wilfredo Leon, kapitan mojej drużyny, wyjdzie w pierwszym składzie.  

SOBOTA PRZED PÓŁNOCĄ
Polska po 14 latach ponownie mistrzem Europy, a moja drużyna na czele rankingu! Oglądałem mecz, jednocześnie komentując go z bratem przez telefon. W trakcie spotkania zerkałem na statystyki CEV, analizując punkty zawodników, których wybrałem do składu. Szczególnie cieszyła mnie dobra forma Wilfredo Leona, którego - jak wspomniałem - wybrałem na kapitana. I z tej decyzji jestem dumny, bo w końcu mogłem tę funkcję powierzyć Alessandro Michieletto czy Yuriemu Romano, których miałem w składzie.

Dzięki Menedżerowi Siatkówki 2023 to był niezapomniany EUROVOLLEY. To układanie drużyn niemal każdego dnia i analizowanie punktów - naprawdę świetna zabawa. Kończąc, dodam tylko, że bardzo cieszę się z wygrania telewizora, gdyż dotychczas wszystkie mecze oglądałem na laptopie. W końcu przerzucę się na znacznie większy ekran i będę mógł śledzić rozgrywki PlusLigi. Szkoda tylko, że nie będzie tak pasjonującego menedżera.