Zapowiedź RUNDY NR 1: na kogo warto stawiać?
W RUNDZIE NR 1 mamy tylko 3 spotkania, dlatego limit zawodników z jednej reprezentacji wynosi 3.
>> Zobacz najczęściej wybieranych siatkarzy na RUNDĘ NR 1
BELGIA – WŁOCHY
Pomimo, że Belgia to niewygodny i nieprzewidywalny przeciwnik, to zdecydowanym faworytem pozostaje tu reprezentacja Włoch. W ich szeregach główne role powinni odegrać przyjmujący ALESSANDRO MICHIELETTO (to mogą być jego mistrzostwa) i leworęczny atakujący YURI ROMANO. Na środku natomiast prym powinien wieść GIANLUCA GALASSI. Zanim jednak wybierzemy któregoś z nich warto się zastanowić, czy ten mecz na pewno potrwa więcej niż trzy sety i czy Ci zawodnicy zdążą zdobyć pokaźne punkty. Szybkie zwycięstwo premiowałoby wówczas szczególnie rozgrywającego SIMONE GIANNELLIEGO i libero FABIO BALASO. Jeżeli jednak Belgowie postawią się faworytom, to niezłych punktów można oczekiwać po przyjmującym SAMIE DEROO, utalentowanym atakującym, który może być odkryciem Mistrzostw - FERRE REGGERSIE, czy środkowym WOUTCIE D’HEER. Jeśli szukamy libero, to JELLE RIBBENS również nie powinien zejść poniżej przyzwoitego poziomu.
HISZPANIA - BUŁGARIA
Siła ognia zdecydowanie przemawia za Bułgarią i zwycięstwo, jeśli chcą się liczyć w tym turnieju, jest koniecznością. Liderami ofensywnymi w ich szeregach powinni być niezawodny atakujący TSVETAN SOKOLOV i młody talent, który już w tym sezonie klubowym w barwach Cucine Lube Civitanova dał próbkę swych ogromnych możliwości, czyli ALEKSANDAR NIKOLOV. Warto rozważyć także kandydatury drugiego przyjmującego MARTINA ATANASOVA, środkowego ALEKSA GROZDANOVA, czy rozgrywającego GEORGI SEGANOVA, który ostatni sezon spędził w PlusLidze w barwach GKSu Katowice (szczególnie przy wysoce prawdopodobnym zwycięstwie 3:0). W barwach Hiszpanii zaryzykować można co najwyżej z doświadczonym atakującym ANDRESEM VILLENA RODRIGUEZEM czy utalentowanym JORDI RAMONEM FERRAGUT.
GRECJA – IZRAEL
To może być najbardziej wyrównany mecz Rundy nr 1 Menedżera Siatkówki 2023, stąd może warto zaryzykować w nieoczywiste wybory. Mimo wszystko faworytem pozostaje tu Grecja, ale Izrael stać, aby napsuć im trochę krwi. Wśród Greków liderem może być atakujący DIMITRIOS MOUCHLIAS, który bardzo dobrze prezentował się w meczach sparingowych. Ciekawą opcją wydaje się także 34-letni środkowy MITAR TZOURITS, który w przeszłości z powodzeniem występował jeszcze jako atakujący chociażby w Itasie Trentino. Mimo podeszłego wieku w sparingach wciąż prezentował się bardzo dobrze. Większy znak zapytania jest wśród przyjmujących, gdzie mamy trzech wyrównanych zawodników – PROTOPSALTISA, KOUMENTAKISA oraz RAPTISA i cieżko wskazać na kogo postawi trener Dante Boninfante. Mocnym punktem defensywy natomiast powinien być libero MENELAOS KOKKINAKIS.
Na co stać Izrael? Przed Mistrzostwami rozegrali oni dwumecz z reprezentacją Czarnogóry, oba zakończone tie-breakami - raz zwycięstwem i raz porażką. W tych spotkaniach najlepsze wrażenie pozostawili – atakujący IDO DAVID (16 pkt i 22 pkt) oraz przyjmujący ILIYA GOLDRIN (20 pkt i 13 pkt). Z dobrej strony pokazali się także obaj środkowi – GENADI SOKOLOV (17 pkt i 8 pkt) i GUY GENIS (3 pkt i 12 pkt).