RUNDA NR 10 - nasze propozycje
Mistrzostwa Europy wchodzą w fazę pucharową. Koniec z oszczędzaniem zawodników i rotowaniem składem. Teraz reprezentacje wytoczą swoje najcięższe działa. Na początek 1/8 finału, czyli u nas RUNDA NR 10. Mamy 8 spotkań i wracamy do limitu dwóch zawodników z każdej reprezentacji.
>> Przyjmujący AZS SGH Warszawa liderem po fazie grupowej
ATAKUJĄCY
Kandydatów jest naprawdę wielu. My stawiamy na NIMIRA ABDEL-AZIZA (Holandia) i GEORGA GROZERA (Niemcy), ponieważ liczymy na pięciosetówki w ich bezpośrednim meczu. Grozer na dodatek odpoczywał w ostatnim grupowym starciu z Włochami, żeby być w pełni gotowym na 1/8.
Bardzo kuszącą opcją jest także TSVETAN SOKOLOV z Bułgarii, który pewnie będzie wychodził z siebie, aby wygrać mecz z Francją. Podobnie ADIS LAGUMDZIJA z reprezentacją Turcji przeciwko Słowenii. Zarówno Sokolov jak i Lagumdzija dostaną pewnie mnóstwo piłek w ataku, ale w obu tych przypadkach trzeba się liczyć z przegranym meczem, możliwe że nawet w stosunku 0:3.
Warci rozważenia są też chociażby VASYL TUPCHII, ALEKSANDRU RATA, PETAR DIRLIĆ, którzy również mogą mieć zacięte spotkania, bądź YURI ROMANO czy ŁUKASZ KACZMAREK jeżeli zależy nam na pewnych punktach za zwycięski mecz.
PRZYJMUJĄCY
W naszym składzie miejsce znaleźli MARKO SEDLACEK (Chorwacja), OLEH PLOTNYTSKY (Ukraina) i w rezerwie ALEX FERREIRA (Portugalia). O każdym z nich wspominaliśmy już nie raz dlatego nie ma co ich przedstawiać – znajdują się w świetnej formie i rozgrywają bardzo dobry turniej.
Mamy także kilku innych kandydatów, których równie dobrze można było wstawić do składu jak chociażby ADRIAN ACIOBANITEI z Rumunii, LUKAS VASINA z Czech czy MORITZ KARLITZEK z Niemiec (w środę świetny mecz przeciwko Włochom).
Mamy też trio ze Słowenii (URNAUT, MOZIĆ i CEBULJ), czy wielkie gwiazdy jak WILFREDO LEON (Polska), DANIELE LAVIA i ALESSANDRO MICHIELETTO (Włochy), choć w ich przypadku prognozowane są raczej łatwe i szybkie zwycięstwa. Interesującą opcją jest też TIMOTHEE CARLE z reprezentacji Francji, który kiedy pojawiał się na boisku, to prezentował się znakomicie. Kto wie, czy nie wywalczył sobie tym miejsca w składzie trójkolorowych.
ŚRODKOWI
Naszymi wyborami na środku siatki są JAKUB KOCHANOWSKI (Polska) i BARTHELEMY CHINENYEZE (Francja). Obaj gwarantują pewne punkty nawet pomimo potencjalnie krótszych meczów. Na ławce stawiamy natomiast na YURII SEMENIUKA z Ukrainy, który w meczu przeciwko Portugalii powinien solidnie zapunktować (tu wysoce prawdopodobne jest 5 setów do wyłonienia zwycięzcy).
Do składu rozważaliśmy również chociażby NORBERTA HUBERA (Polska), który prezentuje się równie dobrze jak Kochanowski, ALENA PAJENKA (Słowenia), ROBERTO RUSSO (Włochy), ANTONA BREHME (Niemcy) czy MARKO PODRASCANINA z Serbii czyli same uznane nazwiska gwarantujące wysoki poziom.
Ciekawymi, a nieoczywistymi opcjami wydają się także KRUNO NIKACEVIĆ (Chorwacja), który przeciwko Rumunii może pozytywnie zaskoczyć, FABIAN PLAK z Holandii, dysponujący dobrym atakiem i serwisem, czy VAHIT EMRE SAVAS, który ze środkowego nr 4 w kadrze Turcji, wskoczył do wyjściowego składu i prezentuje się świetnie (10/10 w ataku i dwa bloki w meczu przeciwko Portugalii, gdzie wszedł na parkiet w drugim secie oraz 10/11 w ataku plus jeden blok i as w ostatnim starciu przeciwko Izraelowi).
ROGRYWAJĄCY
Na rozegraniu wyjątkowo liczymy na szybkie i gładkie zwycięstwa, toteż naszym wyborem jest SIMONE GIANNELLI z reprezentacji Włoch. Macedonia Północna nie jest rywalem który mógłby na poważnie zagrozić Włochom, a jak wiadomo Giannelli lubi zaistnieć w ofensywie swojej drużyny. Na ławce pozostawiamy „naszego” MARCINA JANUSZA licząc na łatwe zwycięstwo reprezentacji Polski nad Belgią.
Oczywistym wyborem na rozegraniu wydaje się także ANTOINE BRIZARD z reprezentacji Francji, mający na koncie już 102 punkty w naszej zabawie (Giannelli 121 pkt). Naturalnie też go rozważaliśmy, ale przyblokowały nas limity zawodników. Jeśli i wy będziecie mieli problemy z limitami to warto pochylić się także nad kandydaturami chociażby GREGORA ROPRETA z reprezentacji Słowenii czy VUKA TODOROVICIA z reprezentacji Serbii. Natomiast jeśli szukacie jakiegoś nieoczywistego wyboru, który może zrobić różnice to podpowiadamy BERNARDA BAKANJIEGO z reprezentacji Chorwacji. W trakcie turnieju wskoczył on w miejsce Tsimafieja Zhukouskiego i gra naprawdę bez kompleksów (w czterech meczach w których zagrał 74 pkt w naszej zabawie, w tym 8 bloków, 5 skończonych ataków z drugiej piłki i 3 asy).
LIBERO
Naszym dość oczywistym wyborem na libero jest niezawodny, 33-letni reprezentant Francji JENIA GREBENNIKOV. Pod względem przyjęcia gra rewelacyjnie. Maksymalna liczba punktów jaką może zdobyć libero czyli 24 pkt w meczu przeciwko Grecji. Do tego po 20 przeciwko Izraelowi i Portugalii oraz 16 i 17 przeciwko Turcji i Rumunii. Świetne rezultaty. Na ławce natomiast postawiliśmy na SERGIO DIACONESCU, który również ten turniej zaliczy do bardzo udanych (trzy mecze z co najmniej 20 pkt).
Z innych interesujących opcji wymienić można chociażby JANI KOVACICIA (Słowenia), FABIO BALASO (Włochy), PAWŁA ZATORSKIEGO (Polska) czy MILORADA KAPURA (Serbia). Czyli same uznane i pewne nazwiska, które poniżej przyzwoitego poziomu nie schodzą.